Jagna Jagnasiak Blond ombre czy sombre – czym się różnią?
Ombre i sombre to dwie niezwykle popularne techniki koloryzacji włosów, które w ostatnich latach szturmem podbiły salony fryzjerskie na całym świecie. Kobiety zakochały się w ich naturalnym wyglądzie, łatwej pielęgnacji i uniwersalności. Choć nazwy brzmią podobnie, to efekty końcowe, jakie można dzięki nim uzyskać, znacznie się różnią.
Ombre to technika, w której zauważalna jest wyraźna różnica między kolorem włosów u nasady a końcówkami. Najczęściej występuje wersja z ciemniejszym odcieniem u nasady i jaśniejszym, blond gradientem na końcach. Przejście koloru bywa gwałtowniejsze, choć współczesne ombre może być także bardzo delikatnie zblendowane.
Sombre, czyli „soft ombre”, to zdecydowanie subtelniejsza wersja tej koloryzacji. Przejścia między tonami są bardzo miękkie, niemal niewidoczne. Całość wygląda na rozświetlone w naturalny sposób pasma, jakby muśnięte słońcem. Bazą są często naturalne odcienie, a blond pojawia się jako refleksy delikatnie wkomponowane w bazowy kolor.
Która koloryzacja jest bardziej naturalna?
Szukając efektu jak najbardziej zbliżonego do wyglądu rozjaśnionych słońcem włosów, warto postawić na sombre. Dzięki warstwowemu nakładaniu koloru i bardzo płynnym przejściom sombre sprawia wrażenie, że włosy są w naturalny sposób rozświetlone. Technika ta sprawdza się szczególnie dobrze u osób o cienkich włosach, którym trzeba dodać optycznej objętości i życia.
Ombre natomiast, choć nadal może być wykonane delikatnie, jest bardziej graficzne i kontrastowe. Przez to łatwiej rzuca się w oczy i stylistycznie pasuje do odważniejszych stylizacji. Idealnie sprawdza się u kobiet chcących wyraźniej zmienić swój wizerunek, ale bez pełnej koloryzacji całych włosów.
Dla jakiego typu urody lepsze będzie ombre?
Ombre, szczególnie w wersji blond, świetnie współgra z ciepłą tonacją skóry. Ciemniejsza góra i rozjaśnione końce tworzą naturalną ramę wokół twarzy i dodają jej trójwymiarowości. Ta technika dobrze wygląda zarówno na prostych, jak i falowanych włosach, szczególnie o ciemniejszych odcieniach naturalnych. Dzięki ombre można łatwo osiągnąć efekt „beach look” – idealny na lato.
Osoby o jasnej, chłodnej karnacji również mogą sięgnąć po tę koloryzację, wybierając jednak chłodne tony blondu, jak popielaty czy platynowy. Warto pamiętać, że silny kontrast może uwydatniać niedoskonałości skóry, dlatego wybierając ombre, warto skonsultować się ze stylistą, który dobierze odpowiednią tonację do typu urody.
Dla kogo lepsze będzie sombre?
Sombre to wybór idealny dla kobiet, które cenią sobie minimalizm, elegancję i naturalność. Jest to świetna opcja dla osób, które nie chcą zbyt drastycznych zmian, ale potrzebują subtelnej odświeżenia fryzury. Doskonale sprawdzi się u blondynek, szatynek, a także rudowłosych – wystarczy odpowiednio dopasować odcienie refleksów do bazowego koloru.
Technika sombre jest także dobrym rozwiązaniem dla kobiet z włosami po przejściach – suchymi, łamliwymi czy zniszczonymi koloryzacjami. Ze względu na mniejsze natężenie produktu farbującego i rzadsze rozjaśnianie, włosy są mniej obciążone, co pozwala im się szybciej zregenerować.
Jakie są trendy w blond ombre i sombre na 2024?
Sezon 2024 przynosi sporo nowości w świecie koloryzacji. W modzie są szczególnie chłodne odcienie blondu przypominające popiół, wanilię czy perłę. Wersje ombre stają się bardziej zblendowane i delikatne niż w poprzednich latach, co jeszcze bardziej zbliża je do sombre. Fryzjerzy wykorzystują techniki takie jak balayage czy air touch, by uzyskać efekt bardziej naturalny niż klasyczne ombre.
W sombre z kolei pojawiają się cieplejsze refleksy – od miodowego blondu, przez złote tony, po jasne karmelowe pasemka. Taki efekt sprawdza się szczególnie dobrze u brunetek i szatynek, które marzą o świetlistych włosach bez rażącego kontrastu.
Co jest łatwiejsze w utrzymaniu: ombre czy sombre?
Obie techniki są stosunkowo łatwe w pielęgnacji w porównaniu do klasycznej koloryzacji całych włosów. Dzięki temu, że kolor zaczyna się dalej od nasady, odrost nie jest problemem wizualnym nawet po kilku tygodniach. Jednak to sombre uważane jest za jeszcze bardziej praktyczne – dzięki płynniejszym przejściom koloru, trudno zauważyć, kiedy fryzura wymaga odświeżenia.
Ombre wymaga nieco więcej troski – szczególnie końcówki mogą być mocniej rozjaśnione, a więc bardziej podatne na przesuszenie i łamliwość. Warto więc inwestować w dobre kosmetyki regenerujące i nawilżające, a także wizyty u fryzjera co kilka miesięcy w celu korekty koloryzacji i podcięcia końcówek.
Czy można wykonać blond ombre lub sombre samodzielnie?
Choć na rynku dostępne są zestawy do samodzielnego wykonania ombre lub sombre, efekt końcowy może być trudny do przewidzenia – szczególnie jeśli nie mamy doświadczenia w pracy z koloryzacją. Rozjaśnianie to proces wymagający precyzji, a każda nierówność w aplikacji może skutkować nierównym kolorem lub plamami.
Dlatego najlepszą opcją jest wizyta u profesjonalisty. Nowoczesne techniki koloryzacji, takie jak balayage, air touch czy foilayage, wykonywane przez doświadczonych fryzjerów, pozwalają uzyskać efekt odświeżonych włosów z naturalnym rozświetleniem, który jest trudny do osiągnięcia w domu.
Blond ombre i sombre – który kolor wybrać?
Wybór między ombre a sombre zależy od kilku czynników: typu urody, stylu życia, preferowanego efektu końcowego i stanu włosów. Jeśli szukasz bardziej wyrazistej zmiany, która przyciąga wzrok i mówi „jestem gotowa na nowy look” – postaw na ombre. Jeżeli wolisz coś bardziej stonowanego, naturalnego i codziennego – sombre będzie strzałem w dziesiątkę.
Blond nadaje się idealnie do obu technik. Jako kolor światła, wnosi świeżość, optycznie odmładza i dodaje lekkości fryzurze. Niezależnie od tego, jaką wersję wybierzesz, pamiętaj, że najważniejsze jest to, by koloryzacja współgrała z Twoją osobowością i podkreślała Twoje atuty.
